arzneiprivat blogu - wszystko o naszej autorce Andrea

Witam, najpierw chciałbym krótko się przedstawić. Jestem Andrea, mam męża i 23-letniego syna, który uczy się w Münster oraz dwa psy.

W 1987 roku rozpoczęłam naukę jako asystentka apteczna, którą ukończyłam z sukcesem w 1989 roku. Następnie, do 1991 roku uczyłam się zawodu PTA (Asystent farmaceutyczno-techniczny) w Essen. Odbyłam staż PTA w aptece szpitalnej w Bedburg Hau. Od 1991 do 2016 roku byłam zatrudniona jako PTA w Kleve. Od czterech lat pracuję jako PTA w Sonnen Apotheke. Zajmuję się opieką klienta i doradztwem, testowaniem i produkcją leków, sprawdzaniem recept, dokonywaniem bezpośrednich zakupów, przygotowywaniem ofert, dekorowaniem witryn sklepowych, opieką nad Facebookiem i wszystkimi innymi zadaniami, które pojawiają się w aptece. Jak widać, to bardzo wszechstronny zawód. W wolnym czasie lubię biwakować, spacerować z psami, jeździć na rowerze, gotować i piec (szczególnie z Thermomixem). Jestem bardzo kreatywna, kocham swój ogród i pracę, którą wykonuje.

Moją pasją jest ogród i gotowanie:

Szczególnie podczas pracy w ogrodzie ciągle pojawiają mi się nowe pomysły, na przykład na przeprojektowanie ogrodu (czasem ku rozczarowaniu mojego męża, który oczywiście musi mnie w tym aktywnie wspierać). W naszym ogrodzie nie ma trawnika, jest za to dużo kamieni. Aby trochę to zmienić, tej wiosny zbudowaliśmy dwie, podniesione skrzynie z palet. Palety kupiłam tanio w Internecie. Na każdą podniesioną skrzynię potrzebne były 4 palety. Palety zostały skręcone, wyłożone od wewnątrz wykładziną stawową, a następnie wypełnione różnymi materiałami (najpierw wyściółka i liście, potem półdojrzały kompost i wreszcie ziemia, a na koniec dojrzały kompost). Jedną podniesioną skrzynię pomalowaliśmy szarą farbą, a drugą wypaliliśmy (za pomocą urządzenia do wypalania). Wewnątrz posadziliśmy szare grządki z ziołami (bazylia, szczypiorek, pietruszka, rozmaryn, mięta, szałwia, liść laurowy i pomidor). Na wypalonej skrzyni zasadziliśmy sałatę, chilli, na środku ogórek, a w małych pojemnikach na brzegu posadziliśmy truskawki dookoła.

    

Podczas jesiennej wycieczki po ogrodzie zastanawialiśmy się, jak możemy ulepszyć nasz ogród. W głębi ogrodu znajduje się obszar od około 40 do 50 metrów kwadratowych z sześcioma dużymi bambusowymi roślinami, które zajmowały powierzchnię około 8 x 2 m. Bambus wciąż traci żółte liście, które trzeba cały czas zmiatać, a ponadto trzeba go regularnie ciąć, bo inaczej stanie się po prostu za duży. Ponieważ obszar ten był niestety nieużywany, zajmował dużo miejsca i wymagał pracy, postanowiliśmy pozbyć się bambusa, aby ten obszar był ładniejszy. Łatwiej było pomyśleć niż zrobić. Najpierw przycinaliśmy bambus blisko ziemi, co przyniosło nam dużo zielonych odpadów (był to tylko pierwszy bambus). Potem pomyśleliśmy, że możemy wykopać bambus - to było prawie niemożliwe, na szczęście był to bambus, który nie tworzy płozy, ale korzeń był tak twardy, że musieliśmy użyć siekiery i podzielić go na kilka części.
Od tej pracy przez kilka dni mieliśmy poważne bóle pleców i mięśni. Żałowałam, że nie mamy wanny. Ciepło z pewnością byłoby bardzo korzystne. Dlatego przyniosłam z apteki plastry na dzień i na noc Thermacare z maścią rozgrzewającą Finalgon ,która dodatkowo poprawia krążenie krwi.

Z przerażeniem pomyślałam o pozostałych pięciu bambusach, dlatego dałam ogłoszenie w Internecie: „bambusy do rozdania” i miałam szczęście. Pewna osoba z Holandii szukała czegoś do ochrony prywatności na swoją działkę. Ochrony roślinnej, która powinna już mieć określoną wysokość. Kiedy przyszła (z przyjacielem) ,wykopali cztery bambusy i zabrali je ze sobą. A więc my,musieliśmy wykopać jeszcze tylko jeden.

Po wykonaniu tej czynności umieściliśmy płotek, który biegł pośrodku grządki na tył. Przesadziliśmy też trochę  traw i posadziliśmy dwa krzaki. Płotek znajduje się około 50 cm od ogrodzenia naszego sąsiada, tę szczelinę za płotem chcielibyśmy wykorzystać do utylizacji liści i innych odpadów ogrodowych. Jeże natomiast będą mogły zimą, budować tam swoje zimowe kwatery.

Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki, dotyczące projektowania ogrodu i sugestie dotyczące bylin. Jeżeli takie masz, napisz do mnie proszę e-mail ze swoimi pomysłami. 

Do zobaczenia,
Andrea